Hau hau

Hau hau. Oświadcza nagle Gaba.
Gdzie hau-hau? Pyta zdzwiona mama.
Nie ma hau-hau!

Mikołaj

Gaba przeżywa przyjście Mikołaja i często woła "a-a-ałaj!"

Dmucha

Gaba podchodzi do taty z balonem i mówi stanowczo: "Dmucha balą" z wyraźnym francuskim akcentem.

Śniadanie

Taka sytuacja:
Jemy śniadanie. Tata kroi salami na plasterki.
Gaba melduje: "Ja też chcę!"
Tata podaje plasterek.
Gaba po chwili: "Dobre", patrzy tacie w oczy i usmiechnięta macha czarująco głową z aprobatą.

Mama dzwoni

6:00 rano. Mama w podróży służbowej już drugi dzień.

Gabrysia znajduje telefon domowy, naciska różne klawisze, podaje tatusiowi mówiąc wyraźnie "Mama dzwoni!". No rzeczywiście ... właśnie dzwonimy do znajomych. Mam nadzieję, że nikogo nie obudziliśmy :)

Gabrysia uczy się mówić

Gaba sugeruje, że bardzo chętnie obejrzy swoją ulubioną bajkę mówiąc:

"Kari, kari, ichacha!". Miała oczywiście na myśli Yakari, gdzie główną rolę obok małego Indianina gra koń Kleiner Donner.

***

W czasie śniadania, po zjedzeniu kanapki Gaba marudzi i z obrzydzeniem pokazuje swoje ręce: "Dżem nudne!"[brudne]. Uspokaja się po umyciu rąk i otrzymaniu kolajenej kanapki w dżemem.

***

Gaba podchodzi do mamy, z kubkiem i napojem w butelce. Patrzy jej głęboko w oczy i mówi
"Piciu? Tak!", a do tego z przekonaniem kiwa głową. Mama w mig złapała, że Gabrysia prosi o nalanie soku do kubeczka :)

Gaba - nowe słowa

• bidom - bidon, ulubiony sposób picia Gaby
• jajo - jajko, ostatnio ulubione danie. Lepiej powiedzieć, że Gaba jest pozytywnie nastawiona do jedzenia, i to widać :)
• banam
• mu - jogurt z krówką na etykiecie
• bujam - miejsce zabaw, najczęsciej jej własny pokój, czasem plac zabaw
• huhu - sowa
• miau - kot
• hauhau - pies
• piciu - cokolwek związanego z piciem, czy to napój, czy kubek

Gaba mówi "brzydkie" słowo

Mama chce namydlić kąpiącą sie Gabę, na to słyszy głośne i stanowcze "Sio!" poparte ruchem ręki.

Gaba

Gabrysia cieszy się z otrzymanego jabłka:
"Bucho pycha!"

* * *
Mama mówi głośno do Taty: "Trzeba Gabie zakroplić oczy."
Gabrysia głośno protestuje: "Oko nie!"

Ala ma kota

Ula prosi Gabę o powtórzenie zdania: "Ala ma kota"
"Ala" zawiesza się Gaba.
Ula cierpliwie powtarza każde słowo: "Ala ..."

Gaba daje radę "Ala"
"Ma..."

"Ma"
"Kota ..."

"Miau!" powtarza zgodnie Gaba :o)

Śpiew

Gaba wstaje ostatnio bardzo wcześnie, tj około 5 rano, i podśpiewuje sobie wesoło: "Janie janie janie janie. Bim bam bom ...". Niezwykłe poranne przeżycia artystyczne :)

Pani Ula

Ula była obsługiwana u fotografa i sprzedawca wielokrotnie zwracał się do niej używając formy Pani.

- Jak się czułaś jak pan zwracał się do Ciebie "Pani"? Pyta babcia.
- Strasznie staro!

Gabrysia i jej słowa

4.10.2015

Gaba ma jutro 20 miesięcy.  Oto jej słownik

• Tak
• Nie 
• Mama
• Tata
• Hauhau - oczywiście pies
• Tutut - pociąg
• Bibi  - samochód, cokolwiek na kołach
• Piś lub piciu - napój, lub "chće pić"
• Miś LUB misio - pluszowy miś, najczęsciej o śiewającym Puchatku
• Am, amu-amu
• Uła - Ula
• Baja - Basia
• Baja - bajka
• George - brat świnki Peppy. Pięknie wymawiany z angielska. Świnka Peppa na youtube występuje głównie po angielsku :)
• Baba - babcia
• Nie ma mamy! - jak tylko mama zniknie z horyzontu
• Muu - "jak robi krowa? " no i oczywiscie jako krowa
• Bajon LUB bajom - balon
• Dzidzia - dziecko
• Buju-buju - plac zabaw, pobujaj mnie

Mama

28 czerwiec.

Gaba bryka z radością i opowiada tacie o zdjęciu-portecie Naty w sypialni "mama moja ... tu!".

Aronia

Tata pyta Gaby "Dobra jest zielona aronia?" 

"Mniam mniam!"

Szczęście

"Gabrusiu czego szukasz?" pyta tata Gaby, która zawzięcie przeszukuje szafę znajomych. "Szczęścia?"
"Nie ma!" odpowiada stanowczo Gabrysi.

Ciasto

 Święta w domu:

"Ulu, mialabys ochotę na ciasto?"
"Miałabym... ale chcę mi się trochę rzygać."

Pióro

Basi tak bardzo się nie chce odrabiać lekcji, że pióro "spada" samo na podloge dwa razy, raz za razem.

Baśka wzdycha: "To pióro się tak szybko turla. ..."

styczeń 2015

Szkoła

Basia opowiada z przejęciem przy śniadaniu: "Mam dziś 2 Polaki!"
Ula: "No i co z tego?"
Basia radośnie: "Bo pani dziś nie ma ..."
Ula z autentyczą zazdrością, że Basi upieką sie 2 lekcje polskiego: "Zazdro!!"

Fulpeda

Ula opowiada z przejęciem o tym co zrobiła Basia: "Patrz mamo, co ona zrobiła... skoczyła na łóżko z fulpedy i rozwaliła kapę!"

Po polsku znaczy to chyba "(...) skoczyła na łóżko z dużą prędkością".)

Zęby

Mama pyta wieczorem Basię "Umyłaś zęby?"

"tak umyłam!" odpowiada i rozgląda się bezradnie, "ale ... ja nie mam szczotki?!"

Koszulka

Mama załamuje ręce nad czystością Basi koszulki na WF. 

"Wygląda jakbyś wycierała podłogę?!"
"No bo wycierałam." odpowiada Basia zdziwiona zarzutami.

Stół

Gaba dzisiaj jest rozkoszna - wzięła ołówek i rysuje po stole. Mama pyta ją: "rysujesz?",
a ona: "TAK!"

Sen Uli

Ula wstaje rano i rozentuzjazmowana opowiada: "Ale miałam fajny sen! Śniło mi się, że wypiłam 2 szklanki Coca Coli..."

Kobiety mojego życia

W samochodzie brzmi "wesoły" harmider. 
Tata, który prowadzi auto, wzdycha: "kobiety mojego życia ... dużo Was jest..."

Ula komentuje: "pech..."
Gaba też wesoło komentuje: "a da da da!"