Piątek rano. Basia bardzo opornie wstaje do przedszkola. Ubrana przez Mamę ciągle nie planuje na dobre wstać. W końcu zaczyna się mozolnie ruszać przy ścieleniu łóżka. Układa kołdrę i po jakimś czasie Mama znajduje ją schowaną pod dość równo ułożoną kołdrą. Oczywiście bez ruchu.
Mama: "Basiu! Co Ty tam robisz pod tą kołdrą?"
Basia zaspanym głosem spod spodu: "Szukam rogu, żeby wyprostować kołdrę..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz