środa, 11 lutego 2009

Luty 2009

Basia prosi o herbatę - dostaje napój cieply, a z kubka leci jeszcze para. Słyszę słodki kometarz "To jest gorące - leci ogień!"

* * *

Ula poturbowała lekko Baskę. Po interwencji rodziców - Ula mamrocze "przepraszam".
Na to Basia woła - "nie przepraszam przeprosin!!".

* * *

Basia rozmawia z Mamą na temat okrągłych lamp w przedszkolu - "dlaczego te lampy są takie okrążliwe?".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz